Sezon na sukienki czas zacząć! Mini, maxi, a może jeszcze coś innego? Tyle długości, tyle wzorów, tyle fasonów… Zobacz, czym może zachwycić Cię każda kreacja!
maxi
Długość na maksa!
Za co kochamy maxi? Za to, że są kobiece, przewiewne, wygodne i pięknie falują na wietrze. Poza tym dodają ruchom gracji, a wręcz mają w sobie coś dostojnego. Która kobieta nie czuje się jak prawdziwa dama, kiedy musi lekko unosić materiał, wchodząc lub schodząc po schodach? ;)
Jedną z zalet sukienek i spódnic maxi jest to, że dają naprawdę sporo możliwości, jeśli chodzi o stylizację. Przede wszystkim są wręcz stworzone do zestawów w stylu hippie i boho. Dodajemy duże kolczyki, frędzle, okulary – muchy (lub przeżywające swój renesans lenonki), rozpuszczamy włosy i jesteśmy gotowe na letni festiwal :)
Świetnie też sprawdzają się w sielskich, plażowych stylizacjach, na przykład ze słomkowym kapeluszem i japonkami. Wolicie bardziej miejskie i eleganckie rozwiązania? Z marynarką i koszulą spódnica maxi stworzy wyjątkowo udane trio! :)
Nasza rada: Jeśli jesteś niskiego lub średniego wzrostu, noś maxi z obcasami lub koturnami – w ten sposób wysmuklisz sylwetkę. Wzory i falbany mają tendencję do poszerzania sylwetki, więc jeśli masz bardziej kobiece kształty, wybieraj jednolite tkaniny.
Zobacz sukienki i spódnice maksi na ANSWEAR.com >>
źródło: WGSN