Przeczytasz w 3 min 05 paź 2023

Didriksons: Kurtki, które otulają ciepłem i pięknym designem

tekst: Sara
Przeczytasz w 3 min

Na zachodnim wybrzeżu Szwecji, w niewielkiej rybackiej wiosce Grundsund, Julius i Hanna Didrikson założyli markę, której przyświecała prosta filozofia: czas dostosować się do praw natury, zamiast rzucać im wyzwanie. Od tamtej chwili minęło ponad sto lat, a Didriksons wciąż pozostaje wierny swojej koncepcji, produkując funkcjonalną odzież, zapewniającą komfort użytkownikom niezależnie od pogody.

Niezwykła historia marki Didriksons

Hanna i Julius poznali się w 1910 roku przez ogłoszenie matrymonialne. Już po pierwszym spotkaniu zakochali się w sobie bez reszty. Tak samo patrzyli na przyszłość, myśleli nieszablonowo i dostrzegali możliwości tam, gdzie inni widzieli wyłącznie problemy. Oboje stracili także krewnych na morzu. Hanna i Julius postanowili więc wesprzeć rybaków ze swoich wiosek. Stworzyli wodoodporne ubrania, w których można przetrwać ulewy, sztormy i wichury bez uszczerbku na zdrowiu.

Na początku tkaniny, z których wykonywano produkty Didriksons, zabezpieczał olej, zwiększający odporność na wchłanianie wody. W latach 30. odzież dla rybaków zrewolucjonizowała guma. Wieść o doskonale zaprojektowanej odzieży wierzchniej szybko rozeszła się po wioskach położonych na zachodnim wybrzeżu Szwecji. To pozwoliło rozwijać się młodej marce na lokalnym rynku.

Didriksons otworzył się na produkcję ubrań dla innych użytkowników mody na przełomie lat 60. i 70., gdy na rynku pojawiły się tkaniny techniczne. Marka zaczęła zyskiwać popularność i eksportować produkty poza kraje skandynawskie. Didriksons do dziś dba o to, aby tworzone ubrania były wygodne oraz chroniły przed nawet najtrudniejszymi warunkami pogodowymi.

Praktyczny design w skandynawskim stylu

Szeroka gama produktów oraz ciekawe formy łączące nowoczesny styl i doskonałe rzemiosło to wyróżniki brandu. Produkty Didriksons zyskują coraz więcej miłośników na całym świecie. Marka jest jednak wciąż niewielką rodzinną firmą, którą prowadzi stu specjalistów.

„Wszystko zaczyna się w naszym dziale produktów w Borås. To tutaj powstają nasze pomysły. Dokonywana jest selekcja materiałów oraz określana i testowana funkcjonalność ubrań. Ich komponenty projektowane i tworzone. Na każdym etapie produkcji współpracujemy z najlepszymi specjalistami w branży” – czytamy na oficjalnej stronie brandu.

Didriksons to nie tylko innowacje i funkcjonalność, ale również minimalistyczny design charakterystyczny dla skandynawskiej mody. Nowa, jesienno-zimowa kolekcja marki „Welcome to our hoods” nawiązuje kolorystyką do nadmorskiej natury. Przytulne palta, kurtki typu shell oraz wodoodporne parki chronią przed niesprzyjającymi warunkami pogodowymi i doskonale dopasowują się do niemal każdego modowego looku. Ponadto okrycia wierzchnie wykonane są z materiałów pochodzących z recyklingu i barwionych przy użyciu technik znacznie ograniczających zużycie wody.

– Nazwa kolekcji nawiązuje do kapturów, które zapewniają bezpieczeństwo i ciepło podczas skandynawskiej jesieni i zimy. „Welcome to our hoods” ddnosi się także do naszego dziedzictwa: surowego nadmorskiego wybrzeża. Tym razem uchwyciliśmy w kolekcji piękno norweskich Lofotów, ukazując ich tajemniczą scenerię i niezwykły klimat – podkreśla Marc Eastmond, dyrektor kreatywny Didriksons.

Przeczytaj inne artykuły