
Moda to nie tylko ubrania, ale także sposób wyrażania siebie, pokazania swojej odrębności, stylu, a nawet poglądów. We’re all born naked – dlatego warto spojrzeć głębiej i dosłownie „zdjąć z siebie warstwy”, aby zobaczyć, co się pod nimi kryje.
Kampania „Masz coś pod spodem”, Durex i Answear.com, udowadnia, że dbanie o przyjemność to także troska o nasze zdrowie psychiczne i akceptację siebie.
Jak dążenie do przyjemności może nam pomóc w trosce o dobrostan?
W świecie pełnym nadmiarowych bodźców i stresu zapominamy, jak ważne jest nasze ciało i dbanie o jego potrzeby. Badania naukowe dowodzą, że satysfakcja seksualna jest ściśle powiązana z ogólnym dobrostanem psychicznym, poczuciem szczęścia i zdrowia.
Poznanie i akceptacja własnego ciała oraz jego reakcji na dotyk mogą obniżyć poziom stresu, poprawiać jakość snu oraz wzmocnić samoocenę i poczucie pewności siebie. Dla wielu osób orgazm jest jednym z najefektywniejszych sposobów na relaks, ponieważ prowadzi do wydzielania oksytocyny, która wpływa na poprawę nastroju i zmniejszenie napięcia.
W dążeniu do przyjemności pomagają nam strefy erogenne – obszary ciała szczególnie wrażliwe na dotyk. Nie są one związane wyłącznie z miejscami intymnymi, jednak zazwyczaj skupiamy się tylko na kilku z nich, dlatego istotne jest głębsze poznawanie własnego ciała.
“Świadomość własnego ciała oraz otwartość na przyjemność, jaką może ono dawać są kluczowe w dbaniu o nasz dobrostan. Często niestety o przyjemności myślimy właśnie jako o czymś fizycznym. Co służy jedynie chwili, odprężeniu. Ale w rzeczywistości jest to coś znacznie więcej” – mówi seksuolożka Patrycja Wonatowska.
Moda, która inspiruje do odkrywania
W paczkach do pełnoletnich klientów Answear znalazły się zawieszki z kodami QR, które prowadzą do interaktywnej aplikacji. Tam użytkownicy, wybierając i zdejmując kolejne elementy garderoby, odkrywają strefy erogenne i dowiadują się, jak je stymulować, by osiągnąć lepsze samopoczucie. Wszystkie szczegóły akcji są także dostępne na specjalnej stronie:
maszcospodspodem.pl
Siła partnerstwa Answear i Durex
To, co wyróżnia tę kampanię, to nie tylko przekaz, ale także forma jego promocji. Poza współpracą ze starannie dobranymi influencerami, w przestrzeniach miejskich, takich jak Fabryka Norblina czy Browary Warszawskie, pojawiły się intrygujące manekiny przyciągające uwagę przechodniów.
Dodatkowo, powstał specjalny podcast prowadzony przez Patrycję Wonatowską, który w przystępny sposób wyjaśnia, dlaczego przyjemność jest tak istotna dla naszego dobrostanu psychicznego.
Tabu do przełamania„Masz coś pod spodem” to nie tylko hasło – to wezwanie do działania.
Kampania ma pomagać przełamać wstyd związany z intymnością i przyjemnością. Obie marki wspierają większą otwartość i samoakceptację, które mają realny wpływ na jakość życia.
Answear i Durex pokazują, że troska o siebie zaczyna się od akceptacji swojego ciała i potrzeb. Nie zapominajmy o tym, co naprawdę mamy pod spodem.