Zakochać się w jesieni

Przeczytasz w 3 min

“Jesień, ach to ty…” nucimy nieco melancholijnym tonem, żegnając się z tym, co beztroskie, ciepłe i przyjemne. 

Jesień nadeszła! To właśnie ona, ze swoim puchatym kocem i kubkiem aromatycznej kawy będzie naszą wierną towarzyszką życia. Z momentem zerwania kartki z kalendarza (właśnie, czy ktoś jeszcze to robi?) z nadrukowaną datą 23 września, dni jakoś automatycznie stają się krótsze, noce ciemniejsze, a poranki bardziej mgliste i chłodniejsze. Jeszcze chwila, a na dobre otulimy się kokonem cieplejszych ubrań. Przeskakując przez kałuże, będziemy wracać do tych minionych wakacyjnych dni. Hej, lato, czemu nie zostałeś z nami dłużej?

Kącik jesiennych narzekań

Żadna pora roku tak bardzo nie symbolizuje przemijania i kruchości chwili, jak jesień. Dostrzegamy to w otoczeniu, obserwując choćby coraz smutniejsze pelargonie na naszym balkonie czy żółknące liście. Do końca roku pozostało już niewiele, przed nami nieubłagalnie nadchodzi czas podsumowań, wywiązywania się z postawionych sobie celów czy noworocznych postanowień – jeśli nie zrealizowałaś niczego, co miałaś w planach, możesz odczuwać lekką panikę. Nerwowość wisi też w powietrzu w związku z powrotem do szkoły, na studia, do pracy. Nawet, jeśli lubimy nasze codzienne obowiązki, ciężej wracać do rzeczywistości po słonecznych, pełnych relaksu tygodniach.

• 

Jak polubić jesień?

Niektórzy lubią jesień, a wręcz ją kochają. Nie wiemy, czy sprawia to zapach smażonych powideł, szarlotki z cynamonem, a może dyniowego latte. Czy może jest to zasługa tej przytulności długich wieczorów, spędzonych przy książce lub serialu… W każdym razie, z jesienią da się zaprzyjaźnić, a nawet trzeba – wszystko to w ramach walki z chandrą, przygnębieniem i spadkiem motywacji. Grunt to pozytywne nastawienie. Jeśli będziesz sobie wmawiać, że czekają Cię szare i nieprzyjemne miesiące, faktycznie takie właśnie będą.

Przestajemy narzekać, staramy się dostrzegać szklankę pełną do połowy i garściami czerpiemy z tego, co oferuje nam jesień. A oferuje naprawdę sporo. Co zrobić, aby ją polubić?

• 

Wychodź z domu

Żeby się o tym przekonać, wyjdź ze swojej strefy komfortu, odgrzeb się z domowych pieleszy (nie jesteś przecież susłem, który we wrześniu zasypia w swojej norze aż do wiosny) i wychodź z domu. Jak najczęściej i nie tylko do pracy. Chłoń cenne promienie słońca i staraj się zapamiętywać jak najwięcej jesiennych zachwytów – pierwsze z nich czekają na Ciebie choćby w parku. Jesień to także odpowiednia pora na wieczorne wizyty w restauracjach, kawiarniach i galeriach sztuki.

Zadbaj o przestrzeń wokół siebie

Pozytywne nastawienie nie bierze się z niczego – postaraj się otoczyć przedmiotami, które dobrze Cię nastrajają. Przede wszystkim, uporządkuj swoją przestrzeń. Jesienne porządki powinny być takim samym nawykiem, jak te wiosenne. Stwórz w swoim mieszkaniu oazę pokoju i przytulności – czasem nawet cudownie pachnąca świeczka czy kolorowe poduszki wpłyną na atmosferę. Jeśli tego potrzebujesz, postaraj się o żywe kwiaty lub lampę, której światło przypomina to dzienne. 

Znajdź hobby na jesienne wieczory

Puzzle, szachy, komponowanie własnych świeczek zapachowych, a może haftowanie na tamborku? To właśnie teraz jest idealny moment na odkrycie nowych aktywności lub odświeżenie starego hobby – długie wieczory tylko temu sprzyjają.

•