W Dzień Nauczyciela i pierwszy miesiąc nowego roku akademickiego przyglądamy się stylowi, który z uczelnianymi murami ma wiele wspólnego. Styl preppy przeżywa w tym sezonie swój wielki powrót, choć w lekko unowocześnionej formie – idealnej zarówno dla prymusek, jak i osób z ostatniej ławki.
Styl preppy – powtórka z historii
W jesienny wieczór urządź sobie powtórkę dobrego kina, odpalając chociażby “Utalentowanego pana Ripleya”. Oprócz wartwy fabularnej na pierwszy plan rzucają się doskonałe kostiumy przywodzące na myśl oxfordzkie mury i elitarne studenckie kluby dla wybranych. A wszystko w nurcie stylu preppy, bo to właśnie on stanowił inspirację dla filmowych kostiumografów. Styl pełen wyrafinowania, ale i lekkiego snobizmu. Nic w tym dziwnego. Jego korzenie sięgają lat 30. XX w. i mundurków Ivy League – prestiżowego zrzeszenia studentów najbardziej elitarnych 8 uczelni USA. Kilka dekad później, w latach 70. młodzież z niższych warstw społecznych zaczęła przemycać do swoich outfitów elementy uczelnianych uniformów, wyrażając tym swoje ambicje, marzenia i aspiracje znalezienia się w tym wąskim, prestiżowym gronie. Tak narodził się styl preppy – styl zakurzonych bibliotek, akademickich sal wykładowych, elitarnych sportów i wysublimowanego sposobu spędzania wolnego czasu. Styl wydawać by się mogło tylko dla wybranych, choć tak naprawdę dostępny dla wszystkich. Zwłaszcza teraz!
Inspiracje nie tylko dla prymusek
Styl preppy jest dość konserwatywny i zachowawczy. W grę wchodzą określone fasony, kolory i wzory. Króluje tu elegancja z lekką sportową nutką. Będąc wiernym core stylu preppy, sięgamy po dopasowane fasony, naturalne tkaniny, otaczamy się odcieniami beżu, granatu, czerni, bieli, bordo, doceniamy kraciaste i pasiaste wzory. Neonowe kolory, wyraziste logo, krzykliwe elementy, transparentności są tutaj niedopuszczalne. Mamy jednak rok 2022, więc nie dostaniesz jedynki, jeśli nie będziesz przestrzegać ściśle określonej estetyki. Inspirowanie się stylem preppy lub wariacje na jego temat są jak najbardziej pożądane. Widać to także w bieżących trendach, w których ten wywodzący się z uczelnianych murów styl został lekko podrasowany. Mamy więc mokasyny na masywnych, traktorowych podeszwach, luźne spodnie palazzko, koniecznie w prążki lub kratę, plisowane mini spódniczki, nonszalanckie skórzane marynarki i abstrakcyjne nesesery.
W stylu preppy – marki na szóstkę!
Gdzie szukać ubrań i akcesoriów w stylu preppy? Oczywiście, w markach premium – ta estetyka odwołuje się przede wszystkim do dobrych krojów, świetnej jakości i naturalnych materiałów. Echa stylu preppy odnajdziemy w propozycjach Lacoste, Polo Ralph Lauren, Tommy Hilfiger, Scotch & Soda, BOSS, Coach… Sięgamy więc po wełniane bezrękawniki i swetry z dekoltem w serek , dobrze skrojone koszule, bawełniane koszulki polo, cygaretki i spodnie chino, minimalistyczne bluzy i oldchoolowe bomberki, mini spódniczki w kratkę, a także po klasyczne marynarki, koniecznie z delikatnym logotypem nawiązującym do logo uczelni umieszczanych na mundurkach. Całość wieńczymy u góry czapką z daszkiem lub wełnianym beretem, na dole – skórzanymi mokasynami.