W ANSWEAR.com znajdziecie setki modeli dżinsów w najróżniejszych fasonach i odcieniach. A dziś mamy dla Was kilka pomysłów, jak przerobić dżinsowe ubrania, by nadać im niepowtarzalnego, indywidualnego charakteru. Albo tchnąć w nie nowe życie :)
Nie wymaga to wielkiego nakładu pracy ani talentów artystycznych (przynajmniej w większości przypadków ;), a efekt może być naprawdę rewelacyjny. I co najważniejsze, macie pewność, że nie spotkacie na ulicy nikogo ubranego tak samo! :)
1. ŁATY
Jeden z najpopularniejszych sposobów ozdabiania dżinsu. Najlepiej wybierać łaty w kontrastowych odcieniach – z denimu ciemniejszego lub jaśniejszego niż rzecz, którą przerabiamy. Nie przejmujcie się, jeśli Wasze szwy nie będą idealnie proste. Nonszalancka niedbałość jak najbardziej pożądana!
2. ĆWIEKI
Wystarczy paczka ćwieków z pasmanterii, aby Wasze ubrania nabrały rockowego pazura. Tylko od Waszej fantazji zależy, jak i gdzie je umiejscowicie: ramiona kurtki, kieszenie spodni, kołnierzyk koszuli… Chcecie uzyskać jeszcze ostrzejszy efekt? Dodajcie agrafki! Wolicie wersję soft? Ćwieki zastąpcie koralikami :)
3. DZIURY
Doskonała okazja, żeby dać upust swoim niszczycielskim zapędom. Do uzyskania dziur i przetarć można wykorzystać nóż, nożyczki, żyletkę, pumeks, a nawet tarkę do warzyw. Aby brzegi były ładnie postrzępione, najlepiej robić mniejsze dziury i potem delikatnie je rozdzierać. Jeśli wytniemy dziurę nożyczkami, brzegi wystrzępią się dopiero po kilku praniach.
4. HAFTY
Haftowane wzory na dżinsie wyglądają świetnie, jednak to raczej opcja dla zaawansowanych. Początkującym proponujemy artystyczny nieład w stylu Isabel Marant, czyli niedbałe ściegi, zwisające nitki i ogólny freestyle igły z nitką ;)
5. WYBIELACZ
Za pomocą wybielacza możemy uzyskać zarówno nieregularne plamy (przez polewanie, spryskiwanie lub moczenie zwiniętych dżinsów w rozcieńczonym wybielaczu), jak i mniej lub bardziej skomplikowane wzory (do tego potrzebny będzie szablon). Efekt końcowy uzależniony będzie od stopnia rozcieńczenia wybielacza oraz czasu moczenia.
6. FARBY
Kolejnym sposobem na dżinsowy tuning są farby do tkanin. W zależności od rodzaju, pozwalają uzyskać cieniowane, batikowe wzory typu tie-dye, precyzyjne malunki lub efekt pochlapanego stroju malarza. Odpowiednie farby znajdziecie w sklepach dla plastyków.
7. APLIKACJE
Kawałek kolorowego, wzorzystego materiału lub koronki potrafi odmienić dżins nie do poznania. Liczba kombinacji jest nieograniczona. Kontrastowe aplikacje świetnie wyglądają na przykład na kieszeniach lub nogawkach szortów.
8. NAPISY / RYSUNKI
Kto pamięta szkolną modę na ozdabianie plecaków podpisami znajomych albo nazwami ulubionych zespołów? Co powiecie na mały powrót do przeszłości? Potrzebny będzie tylko specjalny pisak do tkanin i trochę fantazji.
9. NASZYWKI
Gotowe naszywki to jeden z prostszych pomysłów na dżinsowe “zrób to sam”. Kilka ruchów igłą i możemy śmiało manifestować swoje sympatie muzyczne, artystyczne, ba, nawet polityczne :)
10. PRZYPINKI
Wersja dla leniwych :) Za pomocą kilku kolorowych przypinek zwykła kurtka czy kamizelka w minutę zamieni się w niebanalny, festiwalowy ciuch.
Źródło zdjęć: WGSN
Tyle możliwości zabawienia się kosztem dżinsu, nawet jeśli ma się dwie lewe ręce, które potrafią obsłużyć ledwie agrafki i nożyczki. Niektóre propozycje kojarzą się z patchworkami, o których ostatnio u siebie pisałam:
http://relevancesofsenses.blogspot.com/2012/04/patchwork.html
No właśnie! Najfajniejsze jest to, że taka zabawa nie wymaga szczególnych zdolności. Czasem bardzo prosta przeróbka może dać super efekt :)
A patchworki rzeczywiście super!