5 inspirujących kobiet, które pokażą Ci, czym jest Girl Power

Przeczytasz w 6 min

Czym jest Girl Power? Dla nas to siła, wsparcie, odwaga i siostrzeństwo. A dla Ciebie? Zanim pomyślisz nad odpowiedzią, zobacz, co na ten temat sądzą inspirujące kobiety, które być może znasz z sieci!

Girl Power to limitowana kolekcja answear.LAB, która jest nie tylko świeżym spojrzeniem na kobiecą szafę, ale przede wszystkim realnym wsparciem kobiet – dochód z jej sprzedaży pomoże podopiecznym fundacji UNAWEZA Martyny Wojciechowskiej i umożliwi im spełnienie marzeń, rozwój i godne warunki życia. Girl Power.

Girl Power to siła i odwaga, by stawić czoła rzeczywistości i twardto stąpać po ziemi, to pewność siebie i niesamowita energia, dzięki której możemy spełniać swoje marzenia i realizować się w wielu obszarach. To wreszcie wzajemne wsparcie i siostrzeństwo – nikt tak nie zrozumie kobiety, jak druga kobieta. Razem możemy przecież więcej! Tymczasem zapytałyśmy 5 wyjątkowych i inspirujących kobiet, czym właściwie dla nich jest Girl Power, kobiecość i siostrzeństwo… Jak zmieniało się ich postrzeganie swojej płci, jak dojrzewała w nich siła i odwaga, o czym marzą i jakiego świata pragną?

Czym dla @sugar.ladyyy jest Girl Power?

 “Dla mnie to siła budowania w sobie asertywności. Siła pozwalania sobie na słabości, siła odpuszczania wtedy, kiedy wiem, że to dla mnie za dużo. Uczyłam się tego bardzo długo. Chciałam pokazać sobie, że stać mnie na wiele i więcej. Mogę piec ciastka, mieć szminkę na ustach, szpilki na nogach, kiedy będę chciała, a jednocześnie trenować boks, interesować się polityką, problemami innych ludzi i ekologią. Czegoś nie mogę? Wszystko mogę!”

@joannapachla o sile kobiet

Joanna Pachla od lat aktywnie działa w świecie blogosfery – porusza tematy związane z rodziną i relacjami, uczy, jak dobrze żyć i rozwijać się. Z wykształcenia jest filolożką i dziennikarką. Prywatnie kocha polskie kino, literaturę najnowszą i Warszawę. Jej dewiza brzmi: “Żyć wolno, umrzeć staro i być maksymalnie szczęśliwą”.

• 

• 

“Jesteś mądra. Jesteś dobra. Jesteś ważna. Nie pamiętam już, kiedy pierwszy raz usłyszałam te słowa. Ale wciąż pamiętam opiekunkę z filmu „Służące”, która powtarzała je kilkuletniej dziewczynce. I bardzo, bardzo chciałam być wtedy na miejscu tej małej. Chociaż byłam już wtedy dorosła, moje wewnętrzne dziecko silnie potrzebowało, żeby ktoś je nimi utulił. Dziś dodałabym jeszcze: Jesteś silna. Oraz: jesteś dzielna. (…) Nie zliczę, ile razy przeczytałam, że „kobieta kobiecie wilkiem”. A dla swojej córki marzę o świecie, w którym kobieta kobiecie kobietą. Bo kobieta to siła. To odwaga, ambicja, sprawczość i empatia. Potrzebowałam wielu lat, żeby to zrozumieć. Kiedyś na myśl o tym, że jestem kobietą, czułam się słaba i krucha. Dziś czuję się silna i dumna.”

@agatamanosa o siostrzeństwie

Agata Herbut jest przebojową beauty blogerką (wizażystka), mamą dwójki dzieci i dziennikarką, piszącą na łamach Elle i Glamour. Jako orędowniczka nurtu self-care, świetnie czuje się w tematyce makijażu, zapachów, paznokci i brokatu.  Bardzo bliskie są jej idee feminizmu i równości płciowej. Walcząc przez lata o prawidłowe poczucie własnej wartości, działa na rzecz samoakceptacji, a jej ironiczne, pełne dystansu podejście do życia przysporzyło jej grono fanów.

• 

• 

“Gdyby 11 lat temu ktoś powiedział mi, że dzięki założeniu bloga będę miała możliwość wspierania innych kobiet nigdy bym w to nie uwierzyła. Gdyby 11 lat temu ktoś powiedział mi, że będę odważna, nie uwierzyłabym. Kiedyś nie byłam, kiedyś nie stanęłabym w obronie innej kobiety i nie dlatego, że nie chciałam, ja po prostu bałam się tego, co inni pomyślą. Udało mi się od tego uwolnić i pomogły mi w tym również inne kobiety, które spotkałam na swojej drodze. Ja sama z zalet siostrzeństwa korzystałam wiele razy! I wierzę bardzo mocno, że nawet kobiety o skrajnych przekonaniach są w stanie znaleźć wspólny język. Jest jedno zdanie, które mam cały czas w głowie i które znaczy dla mnie bardzo wiele: Nigdy nie będziesz szła sama. Bardzo, bardzo mocno w to wierzę i odczułam to wiele razy. Potrafimy się jednoczyć, wspierać, być po swojej stronie, a przede wszystkim prowadzić dialog.”

@kasiaharmony o wzajemnym wsparciu

Kasia Harmony to ewangelistka mindfulness i samoakceptacji, kobieta-orkiestra, która pisze i mówi o odnajdywaniu harmonii w szalonym tempie życia, zdrowej relacji z samą sobą, miłości oraz wdzięczności. Pokazuje, że można żyć w nietuzinkowy sposób i płynąć pod prąd bez wyrzutów sumienia.

• 

• 

“Uwielbiam inne kobiety i świetnie się czuję w ich towarzystwie. Co ciekawe – całe życie myślałam, że jest zupełnie inaczej. Wolałam mieć kolegów, niż koleżanki. Uważałam, że to z nimi łatwiej mi się dogaduje. Nic bardziej mylnego, ja po prostu przed kobietami uciekałam. Odkąd pokochałam siebie, poznałam swoje mocne strony, poczułam się ze sobą dobrze, zobaczyłam, że tak samo dobrze czuje się w towarzystwie żeńskiej energii. Uważam, że nic nie daje takiej mocy jak wsparcie innych kobiet. Wiele razy mogłam się przekonać o ich niesamowitej energii. Razem możemy podbić cały świat, warto wspólnie rosnąć w siłę i wzajemnie się wspierać.”

Kilka słów o kolekcji od @ducholozka

Olga Drenda jest ekspertką w kategorii “duchologia”. Ta stosunkowo młoda dziedzina opiera się na duchu czasów lub duchu miejsca, dąży do poszukiwania wyjątkowości w codzienności. Olga lubuje się w retro galanterii, starej architekturze i drobiazgach. Wspólnie z M. Halber jest współtwórczynią książki o miłości. Inspiruje do szukania głębiej, do patrzenia na świat z dalszej perspektywy.

• 

• 

Olga planuje pojawić się na Women’s Voices Bydgoszcz Festival inspired by Answear.com, ale za nim to nastąpi, miała okazję przetestować propozycje marki answear.LAB. Ubrania pochodzące z kolekcji przypadły jej do gustu: “Mają być wygodne, uniwersalne, zapewniać swobodę i dodawać wiary w siebie zgodnie z myślą przewodnia kolekcji- #girlpower. Coś w tym jest, bo w tej bluzie czuje się jak ślimak w swoim domku.”