Przeczytasz w 5 min 03 cze 2022

Jabłko, owoc niedoceniany i często zapominany

tekst: Agata Stankiewicz
jabłka
Przeczytasz w 5 min

Polska to kraj jabłkiem płynący. W każdym soku jabłkowym na świecie znajduje się cząstka soku z polskich jabłek. Jesteśmy trzecim największym producentem jabłek na świecie i mamy 71 odmian jabłoni. Bogate w błonnik, witaminę C i kwas foliowy. Zmniejszają ryzyko tworzenia się kamieni nerkowych i wpływają na obniżenie poziomu cholesterolu. Nie bez przyczyny mówi się: „An apple a day keeps the doctor away”. W moim odczuciu to owoc niedoceniany, może przez swą prostotę, może przez to, że towarzyszył nam już od dzieciństwa i jakoś tak „spowszedniał”. Ale jakbym przypadkowej grupie osób na ulicy zadała pytanie czy lubią szarlotkę lub czy zabierają jabłko do szkoły/ pracy jako przekąskę, obstawiam, że nie usłyszałabym przeczącej odpowiedzi.

Jabłko – pierwszy owoc Raju

Jabłko to pierwszy owoc, który próbujemy w życiu. Mam wrażenie, że jest wbudowane w nasze DNA. Mamy zaczynają od startych na tarce jabłek, musów, soków, a później kroją je w łódeczki i podają nam je zamiast słodkiej, wypełnionej cukrem przekąski. W dzieciństwie chodziłam po drzewach i przeskakiwałam przez płoty, drąc po drodze spodnie i obdzierając kolana. Wszystko po to by dobrać się do zielonych Papierówek. Były tak kwaśne, że wykręcało mi buzię, ale jednocześnie tak soczyste, że sok spływał po całych rękach, aż do łokci. To były moje ulubione jabłka i do dziś kojarzą mi się ze wspaniałym, beztroskim dzieciństwem. Moje wujostwo miało piękny, wielki sad. Za dzieciaka w wakacje ganiałam po nim boso, bo uwielbiałam uczucie porannej rosy na stopach. O tej porze do sadu zaglądały bociany i to był pierwszy raz kiedy go zobaczyłam na żywo, a nie w kolorowej książeczce dla dzieci. Ganiałam po tym sadzie w samych majtkach, zajadając się jabłkami prosto z drzewa. Przechodzi mi przyjemny dreszcz szczęścia po ciele, jak tylko sobie o tym przypominam.

Smaki dzieciństwa

Gdy na blacie w kuchni są „niechciane” jabłka, bo maja już pomarszczoną skórkę i żaden z domowników nie chce takich jeść, ja robię z nich szarlotkę lub szybkie racuchy. Kroję je w kostkę, doprawiam imbirem, cynamonem, kardamonem, goździkami i koniecznie brązowych cukrem. Szybkie kruche ciasto z dużą ilością masła i szarlotka z niechcianych owoców gotowa. Puszyste drożdżowe racuchy to smak mojego dzieciństwa. Mamie co prawda wychodziły lekko twarde, ale to nie było ważne. Posmarowane domową truskawkową konfiturą lub poruszone cukrem pudrem, były spełnieniem moich wszystkich śniadaniowych marzeń. Sekret pysznych drożdżowych racuchów, to lekko lejące się ciasto, któremu pozwolimy dobrze wyrosnąć. Ważne, aby dodać do ciasta minimalną ilość cukru, bo podczas smażenia szybko się spalą, a w środku będą surowe. Ja znam racuchy w dwóch wersjach. Z tartym jabłkiem i jabłkiem pokrojonym w kostkę i tą drugą wersję wolę zdecydowanie bardziej. Jabłko i jego struktura są idealnie wyczuwalne. Świetnie współgra to chrupnięcie z puszystym ciastem.

Racuchy, ach te racuchy!

Z racuchami z dzieciństwa do dzisiaj mam nierozerwalną więź. Robię je na każdym wyjeździe ze znajomymi. Prosty przepis, minimum składników i nie potrzebujemy wagi aby przepis wykonać, bo z powodzeniem można zrobić wszystko „na oko”. Nie wierzę, że to mówię, ja, zwolenniczka ważenia wszystkiego co do grama w cukierniczych przepisach. Wstaję wtedy rano, przed wszystkimi, bo ciasto musi dobrze wyrosnąć. Sama jem je oczywiście na samym końcu, bo smażenie takiej ilości racuchów, które znikają z prędkością światła, zajmuje cały poranek. Uwielbiam je robić, sprawiać przyjemność przyjaciołom, przypominając im smaki dzieciństwa.

Jabłkowe specjały

Z jabłek powstają też przepyszne cydry, które chłodzą nas podczas gorących, letnich wieczorów. Wykorzystujemy je do prostych, domowych surówek. Dodajemy je do klasycznych śledzi. Nadziewamy nimi kaczkę i dodajemy do wątróbki. Z suszonych zaś, tworzymy przepyszne domowe kompoty.

Czas zasadzić jabłoń w ogrodzie.

Przepis na drożdżowe racuchy

Składniki:
500 g mąki pszennej
250 ml ciepłego mleka
250 ml maślanki
1 jajko
35 g świeżych drożdży
2 łyżki cukru pudru
Szczypta soli
30 g rozpuszczonego masła
5 jabłek

Zaczynamy od rozczynu. W misce rozetrzyj drożdże z cukrem. Dodaj część ciepłego mleka z przepisu, około 50 ml. Dodaj 3 łyżki mąki, wymieszaj, przykryj ściereczką i odstaw na 10-15 minut. Po tym czasie w misce umieść mąkę, dodaj wystartowany rozczyn, resztę ciepłego mleka, maślankę, jajko i szczyptę soli. Powyrabiaj ciasto drewnianą łyżką przez około 5 minut. Dodaj rozpuszczone ale przestudzone masło i dalej wyrabiaj przez 2 minuty. Przykryj ściereczką i odstaw do wyrośnięcia na 1 h. Jabłka obierz, pokrój w grubą kostkę. Wrzuć je do ciasta i dokładnie wymieszaj, tak aby dobrze połączyły się z ciastem. Smaż na rozgrzanej patelni z małą ilością oleju przez 2,5 minuty z każdej strony. Posyp cukrem pudrem lub podawaj z ulubioną konfiturą lub dżemem.

O autorce artykułu:

Agata Stankiewicz jest finalistką “Bake Off Ale Ciacho”, autorką książek pełnych słodkich wypieków, cukierniczą life-hackerką, która świetnie radzi sobie także w świecie kosmetologii. Na swoim Instagramie @sugar.ladyyy pokazuje słodszą stronę życia. 

Przeczytaj inne artykuły