Przeczytasz w 5 min 03 lut 2022

Jak zrobić dobre zdjęcie zimą?

tekst: Justyna M.
jak zrobić zimowe zdjęcie
Przeczytasz w 5 min

Widzisz przed sobą białe pola pokryte puchową śnieżną kołderką, już chwytasz po telefon, żeby uwiecznić ten zachwycający widok, a potem Twój entuzjazm spada, kiedy widzisz bury, nudny i ponury efekt swojej pracy. Jak fotografować zimą, aby cieszyć się przepięknymi zdjęciami? Fotograficzne triki zdradzają Marta i Filip, twórcy bloga Life Catchers i jurorzy naszego konkursu #Winterspiration.

Fotografowanie zimą nie należy do najłatwiejszych zadań, ale efekty często przerastają nasze oczekiwania. Zima jest nieobliczalna, a warunki o tej porze roku potrafi zaskoczyć najbardziej doświadczonych fotografów. W tym wpisie, pokażemy Wam jak zrobić dobre zdjęcie zimą przy użyciu aparatu w telefonie, czyli takiego, którego niemalże zawsze mamy pod ręką. A skoro jest naszym towarzyszem w wielu życiowych sytuacjach, to warto o niego dbać. Dlatego zanim przejdziemy do wskazówek, zaczniemy od tej jednej najważniejszej: trzymaj telefon w kieszeni, kiedy nie robisz zdjęć. Telefony nie lubią się z zimnem i niska temperatura skraca żywotność baterii, więc używaj go wtedy, kiedy jesteś absolutnie pewna_y swojego zimowego kadru. Okej, teraz możemy przejść dalej!

Korekcja ekspozycji w telefonie

Często przy fotografowaniu śniegu, aparat w telefonie sprawia, że śnieg jest za ciemny, a zamiast białej scenerii, na zdjęciu wychodzi szarość. To znaczy, że należy rozjaśnić zdjęcie i najlepiej to zrobić za pomocą ręcznego ustawienia ekspozycji. Jeśli masz iPhone, to wejdź w “Ustawienia”, później w “Aparat”, a następnie “Zachowaj ustawienia” i zaznacz “Korekcja ekspozycji”. Później, kiedy włączasz tryb fotografowania i widzisz, że zdjęcie jest za ciemne, stuknij w ekran na śnieg i w miejscu, w którym pojawi się żółty kwadrat, przesuń palcem w górę. Pamiętaj tylko, żeby nie rozjaśniać zdjęcia za mocno, bo możesz stracić detale w bieli i zamiast pięknego śniegu ze strukturą mieć nic tylko białą, prześwietloną plamę.

Baw się czasem naświetlania

To nic innego jak czas otwarcia migawki w aparacie. Im dłużej jest otwarta, tym więcej światła trafia na matrycę i zdjęcie jest jaśniejsze. Jak to wykorzystać w zimowych zdjęciach? Najlepiej spróbować kiedy pada śnieg! Używając dłuższego czasu naświetlania (np. 1/40s) można uzyskać ciekawy efekt spadających płatków śniegu, które wyglądają jak spadające gwiazdy. 

Z kolei ustawiając krótki czas naświetlania (1/200 i krócej) płatki śniegu będą małymi drobinkami, zatrzymanymi w konkretnym momencie. Taki kadr wygląda jak prosto z zimowej krainy!

Jeśli Twój telefon nie ma opcji manualnych ustawień w aparacie, to użyj darmowej aplikacji Lightroom, w której nie tylko można obrabiać zdjęcia, ale też korzystać z trybu manualnego fotografowania, gdzie oprócz ustawienia czasu naświetlania, jest opcja zmiany ISO czy przesłony. 

Postaw na minimalizm

Przy zimowych zdjęciach można kombinować ze scenografią czy wybierać miejsca, w których dużo się dzieje na zdjęciu, ale czasami najlepszym rozwiązaniem jest minimalizm, który zakłada jak najmniej elementów w scenerii. W przypadku zimowych zdjęć pierwsze skrzypce może grać śnieg, a reszta… zależy od Twojej wyobraźni.

Staraj się fotografować w tzw. Golden Hour lub Blue Hour

Czyli godzinę po wschodzie i godzinę przed zachodem słońca. Światło wtedy jest najpiękniejsze, miękkie, złote, bardzo wdzięczne do fotografowania. Nie bój się robić zdjęć pod słońce, ale żeby uniknąć efektu przepalonego nieba, przy robieniu zdjęcia stuknij w ekran na niebo. Wtedy powinno zmienić się z białego w prawdziwy kolor nieba.

Zimą niezwykłą porą do fotografowania jest również Blue Hour, czyli 20-30 minut przed wschodem lub po zachodzie słońca. Światło jest wtedy inne, a kolory bardziej głębokie. Takie zdjęcia są bardziej tajemnicze i mniej oczywiste, nie wymagają wręcz żadnej obróbki, bo same w sobie mają dużo magii.

Zima w domu? Pewnie!

Nie zawsze mamy śnieg na wyciągnięcie ręki, ale zawsze możemy spróbować zrobić zimowe zdjęcie w domu. Postaraj się wtedy wykorzystać dzienne światło, nawet jeśli masz go bardzo mało w swoich czterech kątach, to zrób zdjęcie przy oknie. Dodaj do tego zimowy rekwizyt, taki jak gruby sweter, koc, kubek herbaty czy książkę. Bez wychodzenia z domu możesz mieć klimatyczne, zimowe zdjęcie.

A jeśli nie zdążysz zrobić zdjęć w domu przy dziennym świetle, spróbuj zrobić klimat, zapalając kilka mniejszych lamp (mogą też być choinkowe lampki) i świeczki. Kilka małych źródeł światła sprawi, że pomieszczenie stanie się ciepłe i przytulne.

Wykorzystuj moc aplikacji

Na koniec wskazówka, dzięki której nadasz swoim zdjęciom zimowego klimatu. Przyda się, kiedy totalnie brakuje zimowej aury, a jedyne, co pada za oknem to deszcz. Chodzi o aplikację Just Snow. Jest w niej mnóstwo darmowych efektów, które sprawią, że Twoje zdjęcia będą wyglądać tak, jakby padał śnieg podczas ich robienia. Genialna opcja wyborów! Gęsto pruszący śnieg, czy delikatne płatki – znajdziesz tutaj każdą opcję i to zupełnie za darmo. Są też filtry dodatkowo płatne, ale w bezpłatnej wersji znajdziesz wszystko, czego potrzeba.


Tajniki zimowej fotografii nie są już Ci obce? Wypróbuj powyższe triki, eksperymentuj, szukaj ciekawych kadrów. A potem swoją pracę koniecznie pokaż w konkursie #Winterspiration, który potrwa jeszcze do 13 lutego.



O autorach artykułu:

 

Marta i Filip wspólnie tworzą duet Life Catchers, czyli blog, który powstał z pasji do fotografii oraz podróży. Tworzą zdjęcia i video oraz współpracują z największymi polskimi markami, takimi jak Apart czy Volvo. Prowadzą szkolenia oraz warsztaty kreatywne i chętnie dzielą się swoją wiedzą. Ich najważniejszym celem działalności w sieci jest inspirowanie. Do podążania za pasją, do rozwoju swoich umiejętności, do kreatywności. W lutym 2020 roku wypuścili do sprzedaży swoje pierwsze autorskie presety do programu Lightroom, dzięki którym można odmienić swoje zdjęcia za pomocą jednego kliknięcia. Produkt ten łącznie pobrało w wersji darmowej i kupiło aż 12 tysięcy osób. Prywatnie właściciele rudego czworonoga, który towarzyszy im w podróżach i wielu projektach.

Przeczytaj inne artykuły