Przeczytasz w 4 min 17 lut 2023

Za co uwielbiamy koty?

tekst: Justyna M.
dzień kota
Przeczytasz w 4 min

W Światowy Dzień Kota pochylamy się nad tymi puszystymi stworzeniami i zastanawiamy się – za co tak naprawdę je uwielbiamy i w czym tkwi ich fenomem: w modzie, sztuce i popkulturze. 

Za intrygującą naturę

Koty chadzają swoimi ścieżkami. Poprzez swoja tajemniczość, inteligencję, skrytość, dostojeństwo i indywidualizm od setek lat wzbudzają w nas podziw i sympatię. Co więcej, każdy pupil jest inny, co potwierdzają właściciele wielu mruczków. Unikatowe są też kocie nosy – każdy z nich, niczym linie papilarne u człowieka, jest jedyny w swoim rodzaju. Koty zaskakują też swoim bezszelestnym zachowaniem i wrażliwością, choćby na dźwięki i dotyk. Wszystkie to za sprawą kociej natury. Kocie oko widzi 6 razy lepiej niż ludzkie, a ucho rozpoznaje dźwięki o 2 oktawy wyższe. Wąsy, a raczej wibrysy dodają mruczkom nie tylko dostojeństwa – niczym szósty zmysł pozwalają na rozpoznanie kształtów i wielkości dotykanych elementów, służą też orientacji w terenie.  Z kolei drapanie naszej ulubionej sofy nie świadczy o kociej złośliwości – w ten sposób swierzak oznacza swój teren, uwalniając swój zapach, który wydzielają gruczoły umiejscowione na poduszeczkach kocich łapek.  

Za wrodzoną słodycz

Widzisz małą, puchatą, mruczącą kulkę i nie możesz się oprzeć – koty nas rozczulają, wzbudzają sympatię, co zresztą dobitnie pokazuje słynna scena ze “Shreka 2”. Nie dzieje się to jednak bez powodu. Ponad 50 lat temu austriacki biolog zauważył, że nasze zachowanie w stosunku do małych uroczych rzeczy można wpisać w tzw. “dziecięcy schemat”. W skrócie – pewne rzeczy, których cechy fizyczne pokrywają się z tymi widocznymi u ludzkich dzieci, wywołują w nas zachwyt i wyzwalają isntynkt opiekuńczy. Koty, a zwłaszcza kociaki zwykle mają dużą okrągłą głowę, pucołowate policzki, wyraziste duże oczy i maleńki nosek, przez co doskonale wpisują się w ten schemat. Czemu jeszcze nie możemy się oprzeć? Kociemu miauczeniu. Jak wykazały badania, dźwięki, którymi koty próbują coś od nas uzyskać, częstotliwością i tonacją przypominają płacz małych dzieci. Tajemnica kociej manipulacji rozwiązana! Co ciekawe, koty potrafią wydawać ok. 100 rozmaitych dźwięków (psy ok. 10), natomiast poprzez miauczenie porozumiewają się wyłącznie z kociętami oraz… z ludźmi.

Za antystresową moc

Zazwyczaj koty są ciche, nienachalne, spokojne, nie wymagają też regularnego wyprowadzania. Takie cechy sprawiają, że stają się idealnymi towarzyszami, a ich obecność działa wyciszająco. Głaskanie kota – dotykanie jego miękkiego futerka i mocno elastycznego ciała stymuluje ludzki układ nerwowy. Zwiększa się poziom hormonu szczęcia, jakim jest serotonina, z kolei spada poziom hormonu stresu, czyli kortyzolu. Nie zapominajmy o mruczeniu – choć ten dźwięk u kota niekoniecznie musi oznaczać zadowolenie (koty mruczą też w przypadku np. choroby), na ludzi wibrujące pomruki wydanane przez ich pupila działają kojąco i relaksująco. Ot, idealne, futrzaste ASMR.

Za zabawne zachowania

Koty rzekomo, niczym ciecz, potrafią dopasować się do kształtu naczynia, w którym aktualnie się znajdują, wyszukują najdziwniejsze kryjówki, miewają dziwne tiki, wydają śmieszne dźwięki i wbrew pozorom – nie zawsze spadają na 4 łapy. Internet roi się od śmiesznych filmików z kotami, w których futrzaki prezentują wachlarz przeróżnych, zabawnych, rozczulających, a czasem głupich zachowań, przebijając pod tym względem wszystkie inne domowe zwierzaki. Nie wspominając o memach! Koty ze swoją nieprzewidywalnością idealnie wpisują się we współczesne czasy, co więcej, w przeciwieństwie do psów, można im przypisać o wiele wiecej ludzkich cech: lenistwo, obżarstwo, złośliwość, agresywność, pragnienie władzy. W kotach, niczym w krzywych zwierciadle, widzimy swoje odbicie – śmiejąc się z kotów, tak naprawdę śmiejemy się z samych siebie.

Za bycie inspiratorami

Gdyby nie koty, być może nieco inaczej wyglądałaby twórczość Charlesa Baudelaire’a, Ernesta Hemingwaya, Charlesa Dickensa, Charlesa Bukowskiego czy Wisławy Szymborskiej, czyli najbardziej znanych literatów-kociarzy. Jeden z najsłynniejszych naukowców Isaac Newton, w przerwach pomiędzy opracowaniem kolejnych zasad dynamiki a odrywaniem prawa powszechnego ciążenia wymyślił… klapkę w drzwiach, dzieki którym zwierzęta mogą wchodzić i wychodzić na zewnątrz. A wszystko po to, aby jego kotka nie przeszkadzała mu podczas pracy. Friedde Mercury uwielbienie dla swojego kota zawart w wersach piosenki. Ze swojej miłości do kotów znanych był też Karl Lagerfeld, który ich wizerunki umieszczał na elementach swoich kolekcji, a sam opiekował się i rozpieszczał kotkę Choupette. Koty były też inspiracją dla innych projektantów, choćby Gucci i Stelli McCartney.

 

Przeczytaj inne artykuły